niedziela, 28 października 2012

Niall (+18)

Zaprosiłaś go na kolacje. Bardzo się ucieszyłaś, gdy powiedział, że przyjdzie. Nie byliście razem, ale wiedziałaś, że on - jak i ty - czuje coś do ciebie. Przygotowałaś swoją specjalność, bardzo się starałaś, bo w końcu Niall jest wielkim smakoszem. Nakryłaś do stołu. Ustawiłaś świece i czerwone wino. Chciałaś by było naprawdę romantycznie. Teraz Ty. Włożyłaś swoją ulubioną sukienkę i zrobiłaś makijaż. Zaszłaś na dół i czekałaś na Blondyna. Spóźniał się. Powinien być jakieś dwadzieścia minut temu. Zaczęłaś się trochę denerwować. Nareszcie zadzwonił dzwonek. Wręcz pobiegłaś do drzwi. Ostatni raz spojrzałaś w lustro, by sprawdzić czy wszystko jest tak jak powinno i pociągnełaś za klamkę. Ujrzałaś go. Wyglądał tak pociągająco. I ten jego uśmiech.
- Proszę.. - podał ci bukiet czerwonych róż.
- Dziękuje. Myślałam, że już nie przyjdziesz.
- Nie mógłbym. Zrobiłbym wszystko, żeby być tutaj, dzisiaj z Tobą.
Zaprosiłaś go do stołu. Zapachy unosiły się w całym domu. Usiedliście na przeciwko siebie. Spoglądał na ciebie tymi swoimi niebieskimi oczami. Jego spojrzenie dziś było inne niż zwykle. Takie tajemnicze. Wszystko szło po twojej myśli. No może nie wszystko. Oczywiście patrząc na niego miałaś niegrzeczne myśli. Twoja wyobraźnia podsuwała ci niebezpieczne obrazy. Zjedliście kolacje. Z winem przenieśliście się do salonu. Cały czas rozmawialiście. Zaczęłaś myśleć, że on to wszystko robi specjalnie byś totalnie straciła nad sobą kontrolę i eksplodowała z pragnienia. Popiłaś kolejny łyk czerwonego wina. Odłożyłaś kieliszek na stoliczek. Nagle poczułaś jak chwyta cię za rękę i przybliża się. Czujesz jego oddech. Wasze usta leciutko się stykały. Był bardzo delikatny. Łagodnie kąsał twoje wargi. Obrysował ich kształt językiem. Kusił w powolny sposób. Usiadłaś mu na kolanach. Zaczęłaś całować go bardziej namiętnie. Jego ręce rozpoczęły wędrówkę po twoim ciele. Zdjęłaś jego jasną koszulkę. Twoje oczy rozbłysły. Przesunęłaś dłońmi po torsie. Czułaś jak jego dłonie wędrują na plecy. Czułaś jego ciepły dotyk. Dorwał się do zamka. Po chwili byłaś w samej bieliźnie. Ułożył cię delikatnie na kanapie. Łagodnie całował twój brzuch. Zatopiłaś palce w jego włosach. Spojrzał w twoje oczy, a następnie zaczął całować okolice stanika. Nie mogłaś już wytrzymać tak bardzo tego pragnęłaś, a on po prostu cię kusił. Odepchnęłaś go delikatnie. Odpięłaś stanik. Uwolniłaś swoje piersi. Uśmiechnął się łobuzersko i zaczął je dotykać. Wiedział, że go pragniesz, ale chciał się jeszcze zabawić. Językiem kreślił twoje sutki, które z chwilą stawały się twarde. Wzdychałaś. Jego dotyk był tak bardzo przyjemny. Pocałunkami zjechał niżej. Zdjął majtki. Byłaś naga. Zbliżył swoje rozgrzane wargi do twojej kobiecości. Sprawiał ci wielką przyjemność. Dawno nie czułaś się tak dobrze. Coraz mocniej penetrował językiem, co było przyczyną twoich głośniejszych jęknięć. Teraz to ty miałaś ochotę sprawić mu przyjemność. Zbliżył do twoich warg swoje. Przygryzałaś jego wargę. Ręce zarzuciłaś na karku i równocześnie się podnieśliście. Oparłaś go o sofę. Dorwałaś się do rozporka. Zdjęłaś spodnie razem z majtkami. Uchwyciłaś w dłonie jego męskość. Wykonywałaś powolne ruchy. Po chwili do dłoni dołączyły usta. Tym razem to on wzdychał z podniecenia. Bawiłaś się z nim tak przez jakąś chwilę. Usiadłaś na niego okrakiem i wbiłaś w siebie jego męskość. Zataczałaś nad nim kręgi. Poruszałaś się w nim. Czułaś jak jego penis pociera o ścianki. Uniósł się delikatnie by położyć cię na kanapie, cały czas był w tobie. Przejął inicjatywę. Wbijał się mocno. Do granicy bólu. Wyszedł z ciebie zostawiając w tobie swoje soki. Ciało przeszły dreszcze. Wtuliłaś się w niego i poprosiłaś, by dzisiejszą noc spędził z tobą. Oczywiście się zgodził.

5 komentarzy:

  1. Boże *o* Zajebiste <33 -Sophie

    OdpowiedzUsuń
  2. tamten o harrym byl smutny az sie rozbeczalam masz talent kobieto pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  3. Oficjalnie ogłaszam że dostając orgazmu umarłam *.* pozdrowienia z grobu; d

    OdpowiedzUsuń
  4. (Jak to przeczytałam zrobiło mi ssie przyjemnie. To opowiadanie było poprostu super masz jeszcze jakieś pomysły ???.) <3

    OdpowiedzUsuń